czwartek, 24 stycznia 2008

Nasza Klasa pe-el


Zamierzam napisac tu co sądze o portalu nasza-klasa, jest on oczywiście z jednej strony zupelnie czymś pozytywnym dla mnie a z drugiej jest wiele idiotycznych rzeczy ktore w nim nie znoszę, ale fakt faktem to osobom ktore go załozyły i samemu istnieniu tej strony zawdzięczam to ze mam teraz kontakt z osobami do ktorych mialbym nie ukrywajac dosyc egzotyczny a nawet nikły dostęp.
Co mi sie więc podoba?
Cel istnienia strony - odnajdywanie się ludzi po latach, nawet wielu starszych wiekowo - zauwazcie jakie to musi byc dla nich przezycie spotkac chocby wirtualnie swoją pierwszą szkolna miłość czy kolege z tej samej ławki.
Wspomnienie - nie zacierające się fakty, pozwalające nam wracac do wielu wspaniałych chwil, czasami może nie takich wspanialych, ale zawsze sentymentalnych, po latach na jakies figle patrzymy przez pryzmat i z wdzięcznym usmiechem.
Kontakt - możemy nie tylko kogos tam znajomego zobaczyć, przypomniec go sobie ale uzyskac np numer telefonu, gg lub inna forme komunikowania się, znajomośc się odświeża i to jest bajeczne.
Nie chce mi się szukac kolejnych powodow dla ktorych warto rejestrowac się na tej stronie, ale fakt iz jest tam liczba osob liczona w milionach mówi sam za siebie i daje gwarancje rzeczywiście odnalezienia kogos a odnalezienie chocby jednej szkoły i klasy daje nam dostęp do raczej większej grupy osób.
Jakie są więc negatywne cechy serwisu?
Administratorzy muszą zapanowac nad falszywymi kontami, osób które rejestruja się tam tylko dla zabawy, tworzą konta z imionami i nazwiskami gwiazd lub postaci z kreskowek. Rozumiem że osoby do pewnego wieku to bawi ale czasami przeszkadza to w odnalezieniu prawdziwej osoby. Dla mnie osobiście głupota jest kolekcjonowanie znajomych i wpychanie na siłe kogos kogo praktycznie się nie zna, czy -> o zgrozo, dodawanie do znajomych dla zwyklego podbicia liczby - nieprawdziwych kont.
dzisiaj znalazłem kolejne osoby i fantastyczne jest to że sa to ludzie z ktorymi nie mialbym okazji porozmawiac na co dzień, bo co mi z tego że dodam do znajomych kogos kogo bardzo dobrze znam, mam telefon komorkowy, stacjonarny, gg, email i znam dokladny adres tej osoby a na dodatek ta osoba jest cały czas niedaleko mnie - co nie znaczy że to jest złe iz dodam taka osobę do znajomych ale wbijanie sobie głownie takich olegow i kolezanek to frajda dla szpanera ktory będzie się póxniej szczycil charyzma ktora bije wokół niego, nie bedzie w tym celu by z kimś miał zamiar rozmawiać, ale by go ewentualnie dodac do listy kontaktow na gg czy w telefonie kom. i wzbudzić aplauz wsród otoczenia.
I to mnie tylko śmieszy, ale w zadnym wypadku mi nie przeszkadza - to jeszcze szkodliwe nie jest.
A Ty w jakim celu zarejestrowaleś czy zarejestrowałaś sie na naszej klasie?, a może jeszcze tego nie zrobileś/łaś?